środa, 25 maja 2016

O zdrowiu i estetyce

Co wyjdzie, jeśli połączy się słowa "zdrowie" i "estetyka"? To słaby kalambur - odpowiedź brzmi medycyna estetyczna. Dlaczego o tym piszę? Po prostu zaczęłam zastanawiać się na tym, czy rzeczywiście te zabiegi służą zdrowiu? No bo zastanówmy się - przecież większość z nich stanowi poważną ingerencję w naturalne procesy zachodzące w ludzkim organizmie.

Medycyna estetyczna - wygładzanie zmarszczek na dobre!

Jak się okazuje - a zrobiłam mały research - większość zabiegów, jakie oferuje medycyna estetyczna wcale nie musi być inwazyjna. Wiele z nich można wykonać wręcz nieinwazyjnie, bez użycia skalpela, na przykład dość popularny zabieg na wygładzanie zmarszczek - otóż okazuje się, że bez skalpela można zrobić nawet lifting.
Do tych celów wykorzystuje się z reguły substancję zwaną kwasem hialuronowym. Całe zamieszanie wokół tego kwasu wynika z tego, że chociaż jest substancją naturalnie występującą w ludzkim organizmie (w głębokich warstwach skóry), to z czasem jest wytwarzany w coraz mniejszych ilościach. Dlaczego to jest istotne?


Kwas hialuronowy odpowiada za utrzymywanie w skórze wody. Słyszałyście pewnie nie raz o tym, że ciało ludzkie/skóra/tkanki itd. składają się głównie z wody (różnie się mówi - że 60%, 70%, słyszałam nawet kiedyś 90%, ale to już wydaje mi się absurdalnie dużo). No i żeby tę wodę w skórze utrzymać, potrzebny jest ten kwas.

Śliczna z natury

Ktoś może się zastanawiać, po co właściwie woda w skórze? Okazuje się, że to odpowiedni poziom nawilżenia sprawia, że skóra jest jędrna i gładka. I teraz do meritum - jeśli spada ilość kwasu hialuronowego, skóra wiąże coraz mniej cząsteczek wody. Przez to staje się mniej jędrna, zmniejsza się napięcie - a więc skóra jest coraz mniej gładka. I pojawiają się najbardziej znienawidzone przez kobiety oznaki starzenia się - zmarszczki, nasza zmora.

Przyznajcie same, na pewno zauważyłyście z czasem, że choć może jeszcze nie macie zmarszczek, to ta nasza skóra już nie jest taka sama jak parę lat temu... Medycyna estetyczna wykorzystuje po prostu takie substancje - bierze to, co w naturze, i wykorzystuje to, by przywrócić ludziom naturalne, zdrowe piękno. Tak że - nie taka straszna jest.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz