sobota, 18 lipca 2015

Pilates - jeśli chcesz być fit

Nie każdy lubi biegać - i dobrze, że jesteśmy różni. Ale ruszać się warto, a nawet trzeba, zwłaszcza jeśli prowadzimy siedzący tryb życia.

Sama nazwa "pilates" pochodzi od nazwiska niemieckiego autora systemu ćwiczeń, Józefa Huberta Pilatesa, który na początku XX wieku opracował metodę rozciągania i wzmacniania mięśni. Pilates łączy w sobie elementy jogi, baletu oraz ćwiczeń izometrycznych. Według samego autora metody, ćwiczenia to powinny wzmacniać mięśnie - bez nadmiernej rozbudowy - i odciążać kręgosłup. 

Wykonywane prawidłowo przyczyniają się do poprawy postawy, uelastycznienia ciała i ogólnej poprawy zdrowia. Ponieważ wykonywane są w dość spokojnym tempie, dostosowany, do możliwości ćwiczącego, działają również odstresowująco i relaksująco. Z metody tej korzystają osteopaci, chirurdzy, kręgarze i fizjoterapeuci, z powodzeniem lecząc nią swoich pacjentów.

Gimnastyka powinna odbywać się spokojnie, po lekkiej rozgrzewce. Zestawy ćwiczeń nie są wyczerpujące, każdy stopniowo dostosowuje swoje tempo do zaleceń instruktora, tak żeby pozwolić ciału pracować we własnym tempie. 

Ja ćwiczyłam z youtubem, znalazłam sobie ćwiczenia "dla początkujących" i nauczyłam się ich. Jedna sesja - bez rozgrzewki - trwa około 20 minut, dlatego lubię robić ją wieczorem, na spokojnie, kiedy po całym dniu odczuwam bolesne napięcie w kręgosłupie. Pod koniec zazwyczaj jestem lekko zmęczona, a równocześnie odprężona. To rozmaite ćwiczenia polegające na powolnym podnoszeniu nóg, skłonach, wzmacniające mięśnie grzbietu, brzucha i kończyn.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz